Kary w umowie o roboty budowlane

Kary umowne to jeden z najważniejszych środków skutecznie motywujących strony umowy o dzieło i umowy o roboty budowlane do wykonywania ich obowiązków umownych. Ogólne zasady ich stosowania są zawarte w art.483 i 484 Kodeksu cywilnego, a także wynikają z bogatego rzecznictwa polskich sądów, w szczególności odnośnie miarkowania kar co jest jedną z kwestii z przyczyn oczywistych najbardziej interesujących wykonawców.

Podstawa naliczenia kary

Powodem naliczenia kary może być tylko niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania niepieniężnego (wyjątek od tej reguły stanowi tylko jeden przepis ustawy Prawo zamówień publicznych). Aby ograniczyć spory dotyczące stosowania czy naliczania kar umownych zapisy je statuujące powinny być precyzyjne i nie ograniczające się np. do zwrotu „nienależytego wykonania zobowiązania". W razie sporu i powzięcia przez sąd wątpliwości co do rzeczywistego znaczenia wprowadzonego przez strony zapisu dotyczącego danej kary sąd ten ma obowiązek przyjęcia interpretacji na niekorzyść strony będącej autorem projektu umowy.

Przykładowe skuteczne postanowienie wprowadzające kary umowne mogłoby brzmieć:

„Inwestor zapłaci wykonawcy kary umowne w przypadku:

1. zwłoki z przekazaniem terenu budowy - w wysokości X zł za każdy dzień zwłoki;

2. zwłoki z odebraniem robót - w wysokości X zł za każdy dzień zwłoki;

3. odstąpienia od umowy z przyczyn leżących po stronie inwestora - w wysokości X zł.".

Jak zapewne wiesz Drogi wykonawco, w praktyce każda ze stron jest zainteresowana wprowadzeniem do umowy całego katalogu kar umownych dla swojego kontrahenta. Należy zauważyć, że Prawo zamówień publicznych wręcz obliguje zamawiającego do umieszczenia w umowie o wykonanie zamówienia na roboty budowlane zapisów zastrzegających kary umowne na wypadek niedochowania przez wykonawcę obowiązków związanych z realizacją części robót za pomocą podwykonawcy, jak np. nieterminowa zapłata lub w ogóle brak uregulowania wynagrodzenia należnego podwykonawcy. Ponadto, art.436 pkt. 3 Pzp nakazuje zamieszczać w umowach zawieranych w reżimie zamówień publicznych łączną maksymalną wysokość kar umownych, których będą mogły dochodzić strony.

„Ekskulpacja"

Strona, która naliczyła kontrahentowi karę umowną musi wykazać istnienie zobowiązania wiążącego drugą stronę umowy oraz to, że strona ta spoczywającemu na niej obowiązkowi uchybiła. Z kolei podmiot obciążony karą umowną stanie przed sytuacją, w której aby uniknąć obowiązku zapłaty kary będzie musiał udowodnić, że niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania jest następstwem okoliczności, za które nie ponosi odpowiedzialności. Strony mogą też dobrowolnie zwiększyć odpowiedzialność np. jednej z nich i wpisać do umowy postanowienie, zgodnie z którym odpowiedzialność z tytułu kary umownej będzie związana również z wystąpieniem przypadku, jednak tak restrykcyjny zapis musi być uczyniony wprost i odzwierciedlać świadomą wolę kontrahentów.

Wysokość szkody ?

Zgodnie z art.484 §1 zdanie 1 kc kara umowna należy się wierzycielowi bez względu na wartość poniesionej szkody. Postanowienie to od dawna budziło wątpliwości czy należy je interpretować tak, że jednak poniesienie szkody jakiejś wartości jest konieczną przesłanką możliwości skorzystania z dobrodziejstwa regulacji dotyczącej kary umownej, czy przeciwnie – skoro zgodnie z ww m przepisem nie trzeba mieć względu na wartość poniesionej szkody to znaczy że w ogóle nie musi ona wystąpić. Przeważył ten drugi pogląd. Szkoda nie jest przesłanką roszczenia o karę umowną. Stąd też zastrzeżenie kary umownej modyfikuje ogólne przesłanki odpowiedzialności kontraktowej, ponieważ obowiązek jej zapłaty występuje bez względu na fakt wystąpienia lub wysokość poniesionej szkody. W świetle przepisów Kodeksu cywilnego brak szkody lub jej nieznaczna wysokość może stanowić jedynie kryterium miarkowania wysokości takiej kary.

Rozstrzygnięcie powyższej kwestii w orzecznictwie zostało podjęte w uchwale Sądu Najwyższego w składzie siedmiu sędziów z 6 listopada 2003 r. III CZP 61/03. Uchwale tej nadano moc zasady prawnej co znaczy, że zwykły skład Sądu Najwyższego nie może odstąpić od interpretacji przedstawionej w tej uchwale. W tezie orzeczenia SN wyraźnie wskazał, że zastrzeżenie kary umownej na wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania nie zwalnia dłużnika z obowiązku jej zapłaty w razie wykazania, że wierzyciel nie poniósł szkody.

Wina

Nadal jednak kara umowna należy się wierzycielowi wtedy, gdy niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania niepieniężnego jest następstwem okoliczności, za które dłużnik ponosi odpowiedzialność (art. 471 k.c.), czyli – w braku odmiennych unormowań prawnych lub uzgodnień stron – gdy niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania niepieniężnego wynika z niezachowania przez dłużnika należytej staranności (art. 472 k.c.), a więc z jego winy w jakiejkolwiek postaci (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 8 lipca 2004 r., IV CK 583/03 i z dnia 16 listopada 2017 r., V CSK 28/17). Stosownie do tego, w razie zastrzeżenia kary umownej na wypadek przekroczenia terminu spełnienia zobowiązania niepieniężnego, kara umowna należy się tylko w razie zwłoki dłużnika, nie przysługuje natomiast, jeżeli dłużnik nie ponosi winy w przekroczeniu terminu, A więc gdy doszło do jego zwykłego opóźnienia.